Posty

Wyświetlam posty z etykietą wakacje 2015

Wspomnienia i niecierpliwe oczekiwanie

Obraz
Moja praca ma ogromny, ogromny plus, dający mi możliwości zwiedzania rożnych zakątków świata. Niewiele jeszcze co prawda zwiedziłam, niezmiennie jednak wracam zafascynowana odwiedzanymi miejscami. Obecnie jestem zakochana w Lanzarote :) Wyspa pełna wulkanicznych skał, tajemnic i niespotykanych krajobrazów...nie można być wobec niej obojętnym! Wielka tu zasługa nieżyjącego już Cezara Manrique, dzieki któremu wyspa tak wygląda, jest piękna, pełna jego twórczości i wpływów. Dla udowodnienia: Oczekujemy już z niecierpliwością na naszego Oksymorona- jest coraz piękniejszy i nadrabia zaległości w stosunku do rodzeństwa. Byłam u niego w odwiedzinach, aby poznał mój zapach, prawie całą wizytę przespał :) oto on:) Słodziak malutki :) już nie mogę się doczekać!!! Pozdrawiam serdecznie Anka

Podusia dla Jędrusia :)

Obraz
Nasza rodzina wzbogaciła się o chłopca- moja siostra trzy miesiące temu urodziła Andrzejka :) Wspaniały mężczyzna, który mnie absolutnie zauroczył, szczególnie swoimi uśmiechami skierowanymi w moją stronę :) Jędruś niedługo będzie miał swoje święto, przyjmie Chrzest Święty. Zupełnie nie miałam koncepcji, co można zdziałać dla chłopca!!! Na szczęście można podglądać wspaniałe blogerki, które sypią pomysłami na każdą okazję :) Pierwsze inspiracje zaczerpnęłam już jakiś czas temu, wpadając w zachwyt nad poduszkami Susanny: tutaj A oto moja wariacja, wywołana tęsknotą za Paryżem :) Kolejna inspiracja przyszła wraz z lekturą Ushii :) tutaj A ja pokombinowałam tak:  Efekt dla mnie jest super, jestem z siebie bardzo zadowolona:) Będzie oryginalnie, wesoło, inaczej :) Już się cieszę na to święto! Pozdrawiam serdecznie :) Ania

Letnie szczęście...

Obraz
Na naszej działce zaczyna być pięknie... kwiaty zaczynają kwitnąć jak oszalałe, drzewa rosną dając upragniony cień, a nasz pies znalazł nową zabawę na przygotowanej do rozplantowania ziemi... brudne dziecko to szczęśliwe dziecko doskonale tu pasuje przy naszej blondynie :) Halo, to ja! Ładnie wyglądam z tym zombre? Dwa rodzaje lawendy fantastycznie się uzupelniają Na ostatnim zdjęciu są prawdziwe, pachnące róże z ogródka babci, która odeszła od nas w maju, ale zdążyła jeszcze się ze mną podzielić tymi królowymi kwiatów. Mam najpiękniejszą pamiątkę po Niej, zresztą w głowie wspomnień jest tak wiele, większość kwiatów na naszej działce to owoce pracy babci, o wszystkim pamiętała, a jej ogródek zawsze perfekcyjny, nieraz wywoływał u mnie rumieniec wstydu, że u mnie zdarzają się chwasty i trawa nie jest skoszona... ale teraz jest motywacja, aby dla babci zadbać o to wszystko, aby zapach kwiatów i porządek zawsze o Niej przypominały. Mam nadzieję, że teraz dogląda nas z g...

A miało być tak pięknie, czyli zmiana wakacyjnych planów- czego się nie robi dla własnego psa

Obraz
Wszystko zaczęło się od poszukiwania wczasów idealnych, na które możemy pojechać z naszą niemałą psinką. Golden Retriever nasz kochany jest może i nie największy, bo to w końcu suczka, ale jednak, podczas przeglądu ofert ujrzałam, że wiele hoteli i ośrodków przyjmuje psy, ale do 5 kg :) Nie mieścimy się w tym przedziale, więc postanowiliśmy "sprzedać" Blancię na cztery dni i sami pojechać pod Paryż.Chciałam pokazać całej(no dobrze, prawie całej :)) rodzince, jak można fajnie razem spędzić czas, poznawać nowe miejsca, zdobywać doświadczenia i ćwiczyć możliwości porozumiewania się na migi :) Sama już tam byłam, w ramach pracy, ale to nie to samo, co możliwość wspólnego, rodzinnego wypoczynku. Wartość- bezcenna :) Jupi!!!!! I tak co godzinę wieża rozbłyska milionami światełek Zamek Disneyland, najwyższa wieża Kraina Alicji :) Niestety, chyba nasza najmłodsza członkini, nie zaakceptowała pomysłu pozostania bez nas w domu, gdyż cały plan wypoczynkowy...

Poszukiwanie hotelu idealnego :)

Obraz
Za punkt honoru wzięłam sobie znalezienie hoteli, w których przyjmują psy, przekraczające rozmiary Yorka :) bo Blancia już na rower wodny się nie zmieści... Blancia zdecydowanie przekracza te rozmiary :D więc zaczęłam przeglądać katalogi. Postawiłam na wczasy z dojazdem własnym, gdyż nie znam przewoźnika czarterowego, który zezwoliłby na przewóz zwierząt :) jeśli się mylę, proszę, dajcie mi znać! Pierwszy hotel, który nie zastrzega rozmiarów i wagi psa(lub kota :)), to Baikal 3* w Słonecznym Brzegu. Nie ma też informacji, aby za psa była pobierana dodatkowa opłata. Bazuję na informacji zawartej w katalogu(Neckermann Lato 2015).  W Bośni i Herzegovinie znalazłam dwa hotele: Villa Nova(Neum) i Hotel Ivona(Medjugorie). Tu oplata za pobyt zwierzątka jest ustalona, około 5 euro za dzień. Kolejna jest Chorwacja. Pierwszy przyjazny zwierzętom obiekt to Terme Tuhelj- Hotel Well. Tu mamy tylko info, iż zwierzę dozwolone, za opłatą.  Kolejne to apartamenty Sol Polyn...